[ Pobierz całość w formacie PDF ]
wspierać i budować przyszłość.
- Czujesz? Nasze dziecko zaczęło kopać - powiedziała.
Na twarzy Mitcha odmalowało się wzruszenie. Trzymał
w objęciach dwie istoty, które kochał najbardziej na
świecie.
S
R
- A więc to koniec malowania? - spytała Nicole z figlar-
nym uśmiechem.
- Tak jest! - zgodził się ochoczo Mitch. - To ty jesteś tu
szefem.
S
R
[ Pobierz całość w formacie PDF ]