[ Pobierz całość w formacie PDF ]
musiał się z tym zetknąć, przynajmniej w sposób pośredni.Było to więc równie\ i moje osobiste doświadczenie, które
noszę w sobie do dzisiaj. Oświęcim, będący chyba najbardziej wymownym symbolem holocaustu narodu \ydowskiego,
mówi, jak daleko mo\e posunąć się system zbudowany na przesłankach nienawiści rasowej i \ądzy panowania jednego
narodu. Oświęcim nie przestaje ostrzegać tak\e i dzisiaj. Oświęcim mówi, i\ antysemityzm jest wielkim grzechem przeciw
ludzkości. Mówi, \e wielkim grzechem przeciw ludzkości jest wszelka nienawiść rasowa, która niechybnie prowadzi do
podeptania człowieczeństwa.
A teraz wrócę jeszcze do tej synagogi wadowickiej. Została ona przez Niemców spalona i dzisiaj ju\ nie istnieje. Oto
przyszedł kiedyś do mnie Jerzy, aby mi powiedzieć, i\ miejsce, na którym stała, ma zostać uczczone specjalną płytą
pamiątkową. Muszę powiedzieć, \e w tym momencie udzieliło się nam obu głębokie wzruszenie. Stanęły nam przed
oczyma sylwetki osób znajomych i bliskich oraz te soboty dziecięcych i młodzieńczych lat, kiedy społeczność \ydowska
Wadowic udawała się na modlitwę. Powiedziałem wówczas Jerzemu, i\ chętnie napiszę na tę okazję moje osobiste słowo,
znak solidarności i duchowej łączności z tym znaczącym wydarzeniem. I tak się stało. Osobą, która przekazała treść tego
listu moim rodakom z Wadowic, był właśnie Jerzy. Wiele go ten wyjazd kosztował. Trzeba bowiem zaznaczyć, i\ cała jego
rodzina, która pozostała w Wadowicach, zginęła w Oświęcimiu, a przyjazd do Wadowic na odsłonięcie płyty pamiątkowej
wadowickiej synagogi był pierwszy po pięćdziesięciu latach ...
Poza słowami Deklaracji Nostra aetate stoi -- jak powiedziałem -- doświadczenie wielu ludzi. Wracam pamięcią do okresu
mojego pasterzowania w Krakowie. Kraków, a zwłaszcza jego dzielnica Kazimierz, pełna jest śladów \ydowskiej tradycji i
kultury. Na Kazimierzu było przed wojną kilkadziesiąt synagog, a niektóre z nich były wielkimi zabytkami kultury. Jako
Arcybiskup krakowski miałem \ywe kontakty ze społecznością \ydowską Krakowa. Bardzo serdeczne stosunki łączyły
mnie z przewodniczącym gminy \ydowskiej, co przetrwało jeszcze po moim przeniesieniu do Rzymu.
Wybrany na Stolicę Piotrową kontynuuję tylko to, co w moim \yciu ma bardzo głębokie korzenie. Przy okazji moich
podró\y apostolskich staram się zawsze spotykać z przedstawicielami wspólnot \ydowskich na całym świecie. Ale
prze\yciem zupełnie wyjątkowym były dla mnie z pewnością odwiedziny w synagodze rzymskiej. Historia śydów w
Rzymie to jest osobny rozdział historii tego narodu, związany zresztą ściśle z Dziejami Apostolskimi. Dane mi było w
czasie tych pamiętnych odwiedzin wypowiedzieć słowa o starszych braciach w wierze. Te słowa streszczają zresztą
wszystko, co powiedział Sobór i co nie mo\e nie być dogłębnym przekonaniem Kościoła. Sobór Watykański II nie u\ył w
tym wypadku wielu słów, ale to, co powiedział, pokrywa olbrzymią rzeczywistość, i to nie tylko religijną, ale i kulturalną.
Ten niezwykły naród w dalszym ciągu nosi w sobie znamiona owego Bo\ego wybrania. Kiedyś powiedziałem o tym w
rozmowie z pewnym politykiem izraelskim, który chętnie się ze mną zgodził. Dodał tylko: ,,Gdyby to mogło mniej
kosztować''... Istotnie, Izrael zapłacił wysoką cenę za swoje ,,wybranie''. Mo\e stał się przez to bardziej podobny do Syna
Człowieczego, który według ciała był równie\ synem Izraela, a dwutysięczna rocznica Jego przyjścia na świat będzie tak\e
świętem dla śydów.
Cieszę się, \e moje posługiwanie na Stolicy św. Piotra wypadło w okresie posoborowym, kiedy inspiracja Deklaracji
Nostra aetate przyobleka się w konkretne kształty. W ten sposób zbli\ają się do siebie te dwa wielkie człony Bo\ego
wybrania: Stare i Nowe Przymierze. Przymierze Nowe odnajduje w Starym swoje korzenie. O ile zaś Stare mo\e odnalezć
w Nowym swoje spełnienie, to jest oczywiście sprawa Ducha Zwiętego. My, ludzie, staramy się temu tylko nie
przeszkadzać. Formą tego ,,nieprzeszkadzania'' jest z pewnością dialog chrześcijańsko-\ydowski, który ze strony Kościoła
prowadzi Papieska Rada ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
Cieszę się równie\ z tego, i\ w wyniku procesów pokojowych, jakie rozwijają się pomimo trudności i przeszkód na
Bliskim Wschodzie, tak\e z inicjatywy państwa Izrael, mo\liwe stało się zawarcie stosunków dyplomatycznych pomiędzy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]